Marian Dziędziel, Lech Dyblik i Adam Ferency zagrają trzech staruszków - głównych bohaterów - w komedii kryminalnej "Na bank się uda". Akcja filmu reżyserowanego przez Szymona Jakubowskiego rozgrywa się wyłącznie w Krakowie. Najwięcej zdjęć powstaje w Podgórzu. W filmie zadebiutowali też dziennikarze radia RMF FM.

Marian Dziędziel, Lech Dyblik i Adam Ferency zagrają trzech staruszków - głównych bohaterów - w komedii kryminalnej "Na bank się uda". Akcja filmu reżyserowanego przez Szymona Jakubowskiego rozgrywa się wyłącznie w Krakowie. Najwięcej zdjęć powstaje w Podgórzu. W filmie zadebiutowali też dziennikarze radia RMF FM.
Marian Dziędziel na planie filmu "Napad" realizowanego w Krakowie / Jacek Bednarczyk /PAP

"Na bank się uda" to historia trzech emerytów, którzy postanawiają włamać się do banku, a że nie mają pojęcia o włamaniach, dochodzi do zabawnych sytuacji. 

Ta historia naprawdę się wydarzyła - parę lat temu w Niemczech - powiedział reżyser Szymon Jakubowski. Niemieccy staruszkowie mieli napaść na kilka banków i ukraść 30 mln euro, z których nie wydali ani centa. Pytani przez policję o motywy działania odpowiedzieli, że "chcieli jeszcze żyć, poczuć, że coś znaczą". Teraz są gwiazdami w jakimś więzieniu, otoczeni szacunkiem i pięknymi pielęgniarkami - opisywał reżyser.

Podobne motywy kierowały staruszkami z polskiego filmu - napadając na bank chcieli poczuć, że żyją, chcieli też w jakiś sposób "oszukać" system, bo "pokonać" się go nie da. Staruszkowie w naszym kraju nie grają całymi dniami w bingo, nie jeżdżą na wycieczki do Tajlandii za emeryturę - powiedział Jakubowski. 

Zdjęcia w Krakowie potrwają, jeśli utrzyma się dobra pogoda, do końca września. Unikamy tego, co wszyscy widzieli na pocztówkach, więc nie będzie wnętrza Wawelu, nie będziemy podziwiać ołtarza Wita Stwosza. Jako plan filmowy posłużą też przestrzenie w pobliżu nowoczesnych biurowców - zapowiada reżyser.

W postać komisarza wciela się Józef Pawłowski. Jego bohater to młody facet, który pracuje w policji, zajmuje się komputerami i to jest cały jego świat. Napad staruszków na bank wyciąga go z tego świata i rzuca w wir wydarzeń, z którymi musi sobie radzić. Staruszkowie, którzy napadają na bank, są emerytami, jeden dorabia jako ochroniarz. 

W filmie gra również Maciej Stuhr, który wcielił się w rolę prokuratora. Jak wyznał, to pierwsza w jego życiu tak poważna funkcja w filmie. Mój dziadek był prokuratorem, więc wspominam go w tej roli - przyznał.

Swój debiut filmowy zaliczyli na planie tej produkcji również dziennikarze RMF FM Magdalena Wojtoń i Marek Wiosło.

Komedia "Na bank się uda" powstaje na podstawie scenariusza, który otrzymał nagrodę w piątej edycji konkursu Trzy Korony - Małopolska Nagroda Filmowa. 

Premiera filmu przewidziana jest na sierpień 2019 roku.

(tw)