Zbiory Muzeum Narodowego w Warszawie wzbogaciły się o nowy eksponat. Do jego kolekcji przekazano obraz "Czaty" Józefa Brandta, poszukiwany przez stronę polską od 1945 roku i odzyskany kilka tygodni temu.

Licytacja obrazu w jednym z bostońskich domów aukcyjnych została wstrzymana w maju na wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dotychczasowi posiadacze "Czatów", zdecydowali się zwrócić obraz stronie polskiej. 15 czerwca w Waszyngtonie płótno zostało przekazane ministrowi kultury Bogdanowi Zdrojewskiemu.

Obraz, należący do zbiorów przedwojennego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, był elementem stałej ekspozycji galerii. W listopadzie 1939 roku zarządzeniem niemieckich władz okupacyjnych, przeniesiono go do Muzeum Narodowego w Warszawie, skąd prawdopodobnie został skradziony w czasie Powstania Warszawskiego, przez stacjonujące w gmachu oddziały niemieckie.

Do Polski wraca coraz więcej zaginionych w czasie wojny dzieł

Minister Zdrojewski zauważył, przykładem rekordowego tempa w odzyskiwaniu dzieł sztuki przez Polskę jest właśnie obraz "Czaty" Brandta - proces ten trwał zaledwie cztery tygodnie. To jest na razie najkrótszy czas, w którym udało się nam odzyskać zaginione dzieło. Dla przykładu przypomnę, że odzyskanie dwóch obrazów Juliana Fałata zajęło nam cztery lata - powiedział.

"Czaty" to kolejne dzieło zaginione w okresie II wojny światowej, które w ciągu ostatnich miesięcy wraca do kraju. Odzyskano m.in. "Pomarańczarkę" Aleksandra Gierymskiego i "Murzynkę" Anny Bilińskiej-Bohdanowiczowej i dzieła Juliana Fałata "Przed polowaniem w Rytwianach" i "Naganka na polowaniu w Nieświeżu".