Nie żyje drugi mężczyzna, który pracował w koszu dźwigu na budowie elektrowni Opole w Brzeziu. Kosz wysięgnika zerwał się i dwaj mężczyźni spadli z wysokości kilkunastu metrów. Mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala; niestety nie udało się go uratować. Jego kolega zginął na miejscu. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Nie żyje drugi mężczyzna, który pracował w koszu dźwigu na budowie elektrowni Opole w Brzeziu. Kosz wysięgnika zerwał się i dwaj mężczyźni spadli z wysokości kilkunastu metrów. Mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala; niestety nie udało się go uratować. Jego kolega zginął na miejscu. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia /Gorąca Linia /RMF FM

Jak poinformował oficer dyżurny straży pożarnej w Opolu, poszkodowane osoby pracowały w żurawiu budowlanym. Ten żuraw uległ złamaniu i przewrócił się na terenie budowy - dodał.

Na budowie strażacy kończą zabezpieczanie uszkodzonego dźwigu. Przyczyny wypadku wyjaśnia na miejscu policja, prokuratura i pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy.

Z pomocy lekarskiej na miejscu skorzystał także operator wysięgnika.

Niewykluczone, że doszło do awarii sprzętu. Prace na budowie wstrzymano. Ewakuowano wszystkich pracowników.


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(abs)