Kilkanaście osób trafiło do szpitala, a kilkaset trzeba było ewakuować, po wycieku amoniaku w zakładach mięsnych Indykpol w Olsztynie. Strażacy zlokalizowali już miejsce, skąd wydobywał się amoniak. Informację o wycieku dostaliśmy od naszego słuchacza – na Gorącą Linię RMF FM.

Kilkanaście osób trafiło do szpitala, a kilkaset trzeba było ewakuować, po wycieku amoniaku w zakładach mięsnych Indykpol w Olsztynie. Strażacy zlokalizowali już miejsce, skąd wydobywał się amoniak. Informację o wycieku dostaliśmy od naszego słuchacza – na Gorącą Linię RMF FM.
Z zakładu ewakuowano około 500 osób /Tomasz Waszczuk /PAP

Kilkanaście osób, które trafiły do szpitala po wycieku amoniaku w zakładach mięsnych w Olsztynie, uskarżało się na ból głowy i gardła. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarze wstępnie wykluczyli zatrucie chemikaliami.

Strażacy zlokalizowali już miejsce wycieku. Zamrażarka płytowa, w której doszło do rozszczelnienia, została odcięta od instalacji amoniakalnej.

Po wycieku amoniaku do olsztyńskich zakładów wezwany został pluton chemiczny. Zorganizowano też strefy bezpieczeństwa z kurtynami wodnymi.

Zadziałał system bezpieczeństwa

Dyrektor ds. technicznych Indykpolu Leszek Krzewicki powiedział, że prawidłowo zadziałał zakładowy system detekcji amoniaku (jest to system czujników alarmowych uruchamiających się po wykryciu amoniaku). Doszło do odcięcia dopływu amoniaku do tej uszkodzonej części instalacji, uruchomił się system wentylacji awaryjnej, dodatkowo był on wspomagany wentylacją ręczną - powiedział Krzewicki. Dyrektor zarządzający firmy Ryszard Waśniewski zapewnił natomiast, że dział personalny jest w kontakcie z poszkodowanymi pracownikami, i że każdemu z nich zostanie udzielona pomoc.

Wyciekło kilka litrów amoniaku

Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do rozszczelnienia instalacji z amoniakiem. Jak wyjaśniono na konferencji prasowej, to okaże się dopiero wówczas, gdy z uszkodzonej rury zostanie zdjęta izolacja. W ocenie strażaków podczas awarii doszło do wycieku kilku litrów amoniaku, zaś w całym Indykpolu w sumie jest 40 ton tej substancji. Strażacy zapewnili, że amoniak nie wyciekł z hali na zewnątrz, nie doszło ani do skażenia środowiska, ani do zagrożenia dla ludzi z zewnątrz.

Krzewicki dodał, że stosowanie amoniaku do chłodzenia jest powszechnie wykorzystywane w przemyśle przetwórstwa mięsnego. W halach produkcyjnych Indykpolu panuje temperatura od 2 do 5 stopni C.

Do ostatniej awarii sieci amoniaku w Indykpolu doszło 5 lat temu, przy czym była ona mniejsza, nie doszło wówczas do zatrucia pracowników. Olsztyński Indykpol jest zakładem przetwórstwa mięsa indyczego i wyrobów indyczych, należy do liderów tej branży w skali Polski.


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(bs)