Śląscy strażacy mają pracowity wieczór - po dzisiejszych nawałnicach interweniowali już ponad 150 razy. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z Wodzisławia Śląskiego i okolic.
W Wodzisławiu Śląskim wichura całkowicie zerwała lub uszkodziła 8 dachów, m.in. na budynku policji. Połamane drzewa i zerwane konary uszkodziły kilka samochodów. W sumie do powalonych drzew strażacy wyjeżdżali ponad 80 razy. Cały czas napływają nowe zgłoszenia o zalanych piwnicach w mieście i okolicy.
Ponad 20 interwencji podjęli po nawałnicach tyscy strażacy. Podobną liczbę zgłoszeń odnotowano w Rybniku - tam trzeba było usuwać połamane konary i wypompowywać wodę z zalanych piwnic.
(mn)