Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zabójstwa 20-letniego mężczyzny, który został zastrzelony w Żyrardowie w nocy ze środy na czwartek. Strzał został oddany z samochodu. Jego kierowca odjechał. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w aucie prawdopodobnie znajdowały się dwie osoby.

Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska, w związku ze zdarzeniem prowadzone są intensywne czynności. Zastrzegła, że nie może udzielić szczegółowych informacji.

"Około godziny drugiej w nocy ze środy na czwartek do 20-letniego mężczyzny, stojącego wraz z koleżanką przy bramie do jednej z kamienic w Żyrardowie, podjechał samochód, z którego po otwarciu szyby został oddany strzał. Pocisk trafił mężczyznę w szyję powodując zgon na miejscu" - zaznaczyła prokurator Śmigielska-Kowalska.

Dodała, że po oddaniu strzału samochód szybko odjechał. "Najprawdopodobniej w samochodzie znajdowały się dwie osoby" - podkreśliła rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej.


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.