Przez półtorej godziny krążył nad lotniskiem w Pyrzowicach samolot z ponad 160 osobami na pokładzie. Maszyna wystartowała w nocy do Tel Awiwu. Musiała jednak zawrócić, bo pojawiły się problemy z podwoziem. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Samolotu przewoźnika Enter Air przed pierwszą w nocy z wystartował z lotniska w Pyrzowicach. Okazało się jednak, że nie schowało się przednie  podwozie. Maszyna krążyła w powietrzu przez półtorej godziny, żeby spalić paliwo.

Boeing ze 162 pasażerami wylądował bezpiecznie, bez asysty - powiedział RMF FM Cezary Orzech, rzecznik katowickiego portu.

Pasażerowie tuż po 5 rano polecieli innym samolotem do Izraela.

(mpw)