Duże składowisko pojemników z nieznanymi substancjami stałymi i ciekłymi odkryto w Brzęczkowicach koło Niemodlina na Opolszczyźnie. Największe zbiorniki mogą mieć około tysiąca litrów pojemności. Na miejscu są strażacy. To między innymi grupy chemiczne z Opola i Kędzierzyna-Koźla. Informację o tym wydarzeniu otrzymaliśmy na Gorącą Linię.

We wtorek do ujawnionego nielegalnego magazynu z nieznanymi substancjami wezwano strażaków z Opola i z Kędzierzyna-Koźla. Trwają działania mające ustalić rodzaj i ilość znalezionych odpadów - poinformował PAP oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Opolu.

Budynek, w którym składowane są odpady ma wymiary 120 na 20 metrów. W trzech czwartych jest wypełniony beczkami, kanistrami z różnego rodzaju płynami oraz paczkami i big-bagami z nieznanymi substancjami stałymi. Kilka beczek jest nieszczelnych. W tej chwili staramy się zabezpieczyć rozszczelnione pojemniki i pobierane są próbki, na których podstawie będzie można określić, z czym mamy do czynienia - powiedział dyżurny KW PSP w Opolu.

Na miejscu jest policja, która prowadzi śledztwo w sprawie ustalenia osób mających związek z prowadzeniem nielegalnego magazynu odpadów i okoliczności jego działania. 


Opracowanie: