Kuzaj tuż po opatrzeniu ran: Mam kilkadziesiąt szwów

Dodano: Sobota, 3 marca 2012 (06:08)

"Nie wyglądali na amatorów. Chyba nie żartowali, skoro mam kilkadziesiąt szwów" - mówi reporterowi RMF FM Leszek Kuzaj, który wczoraj został zaatakowany maczetami obok siedziby jednej z firm na obrzeżach Krakowa. Kierowca interweniował po tym, jak dwóch młodych mężczyzn zniszczyło i okradło zaparkowany przed budynkiem samochód. Kuzaj ma trzy rany - powierzchowne, ale rozległe rozcięcia. Okoliczności ataku wyjaśnia policja.


Radio Muzyka Fakty