Gol Piszczka w Bundeslidze, Borussia bardzo blisko mistrzostwa

Dodano: Sobota, 14 kwietnia 2012 (15:58)

Łukasz Piszczek zdobył gola dla Borussii Dortmund, a mistrz Niemiec i lider Bundesligi wygrał na wyjeździe z trzecim w tabeli Schalke 2:1 w 31. kolejce. Drużyna z trzema Polakami w składzie ustanowiła rekord - nie przegrała 25 meczów z rzędu i jest już bardzo blisko kolejnego tytułu mistrzowskiego.


Strzał Łukasza Piszczka / PAP/EPA
Zawodnicy Borussi cieszą się z wyganej / PAP/EPA
Zawodnicy Borussi cieszą się z wyganej / PAP/EPA
Trener Borussi Juergen Klopp i Sebastian Kehl / PAP/EPA
Shinji Kagawa, Jermaine Jones i Kyriakos Papadopoulos / PAP/EPA
Piłkarze Schalke - Jefferson Farfan, Raul, Kyriakos Papadopoulos i Atsuto Uchida - cieszą się z pierwszego gola / PAP/EPA
Raul, Mats Hummels i Ilkay Guendogan / PAP/EPA
Klaas Jan Huntelaar i Jermaine Jones z Schalke walczą o pilkę z Felipem Santaną i Łukaszem Piszczkiem / PAP/EPA
Julian Draxler walczy o pilkę z Jakubem Błaszczykowskim / PAP/EPA
Zawodnicy Schalke - Jefferson Farfan, Julian Draxler, Kyriakos Papadopoulos i Atsuto Uchida- cieszą się z pierwszego gola / PAP/EPA
Główkowy pojedynek Christopha Moritza i Kevina Grosskreutza / PAP/EPA
Felipe Santana i Klaas Jan Huntelaar walcża o piłkę / PAP/EPA
Jefferson Farfan i Kevin Grosskreutz / PAP/EPA
Raul walczy o piłkę z Matsem Hummelsem / PAP/EPA
Zawodnik Borussi Mario Goetze na ławce rezerwowych / PAP/EPA
Mats Hummels i Sebastian Kehl / PAP/EPA
Sebastian Kehl / PAP/EPA
Akcja Raula na bramkę Borussi / PAP/EPA
Zawodnicy Borussi cieszą się z wyganej / PAP/EPA
Raul / PAP/EPA
Ivan Perisic i Mario Goetze / PAP/EPA
Zawodnicy Borussi cieszą się z wyganej / PAP/EPA
Lars Unnerstall walczy w powietrzu o piłkę z Felipem Santaną / PAP/EPA
Strzał Łukasza Piszczka / PAP/EPA
Łukasz Piszczek cieszy się po golu, który zdobył / PAP/EPA
Jermaine Jones walczy o piłkę z Shinjim Kagawą / PAP/EPA
Marcel Schmelzer i Łukasz Piszczek / PAP/EPA
Raul walczy o piłkę z Marcelem Schmelzerem z Borussi / PAP/EPA
Piłkarze Borussi - Sebastian Kehl, Mats Hummels i Kevin Grosskreutz cieszą się z wyniku spotkania / PAP/EPA
Radio Muzyka Fakty