Pięć tysięcy taksówek zablokowało w środę centrum Londynu w ramach protestu przeciwko Uberowi. Dzięki specjalnej aplikacji firma pozwala kojarzyć kierowców z pasażerami w celu świadczenia usług transportowych.

Taksówkarze z brytyjskiej stolicy skarżyli się, że w wyniku działania niezależnych przewoźników ich zyski spadły.

To już nie pierwszy protest przeciwko kalifornijskiej firmie, która świadczy usługi przewozowe. Pod koniec stycznia we Francji, w okolicach lotniska Orly miał miejsce podobny protest. Zakończył się interwencją oddziałów szturmowych policji.

Usługi firmy przewozowej wywołują ogromny sprzeciw korporacji taksówkarskich nie tylko na Wyspach. Uber oskarżany jest o nieuczciwą konkurencję, unikanie płacenia podatków oraz oferowanie przejazdów z kierowcami bez licencji.

(hk)