Kolejne awaryjne lądowanie rosyjskiego TU 154. Samolot lecący na trasie z Barnauł - Norylsk musiał lądować na lotnisku w Abakanie w Republice Chakasja z powodu awarii jednego z silników. Na pokładzie było 46 osób wraz z załogą. Według informacji rosyjskich służb ratowniczych nikomu nic się nie stało.

Na początku lipca, inny rosyjski Tu-154 awaryjnie lądował w Jekaterynburgu na Uralu. Nikt ze 111 pasażerów i 11 członków załogi nie został ranny. Przyczyną problemów była awaria jednego z trzech silników maszyny.

Maszyna leciała z Jekaterynbura do Mineralnych Wód, na południu Rosji. Wkrótce po starcie z lotniska Kolcowo kapitan poinformował kontrolę lotów o kłopotach technicznych. Zdecydował również o powrocie do Jekaterynburga.