Co najmniej 30 tysięcy euro wart jest znaczek z podobizną Audrey Hepburn, który trafi pod młotek w Berlinie. Serię z motywem "Śniadania u Tiffany'ego" wydała Niemiecka Poczta, ale nigdy nie weszła ona do oficjalnego obiegu. Licytowany egzemplarz może uzyskać rekordową cenę, bo występuje rzadziej niż słynny "błękitny Mauritius".

Znaczek z wizerunkiem Audrey Hepburn z długim, cienkim papierosem to rarytas dla kolekcjonerów. Z serii wydrukowanej przez niemiecką pocztę zostało tylko pięć egzemplarzy. Emisja nie weszła do obiegu, bo synowie aktorki nie zgodzili się na rozpowszechnianie wizerunku palącej matki.

Znaczki zniszczono poza jednym zestawem, który trafił do niemieckiego ministerstwa finansów. Jak kilka z nich przedostało się na wolny rynek, nie wiadomo. Teraz jeden z kolekcjonerów kupił znaczek za bezcen, w paczce wraz z innymi. Organizatorzy aukcji przewidują, że zostanie on sprzedany za sumę znacznie przekraczającą 30 tysięcy euro.