Amerykański generał Stanley McChrystal przejął dowodzenie siłami USA i NATO w Afganistanie. Zastąpił on na tym stanowisku generała Davida McKiernana, który był krytykowany za ataki powietrzne na miejsca, w których mogli przebywać talibowie. W bombardowaniach zginęło bowiem wielu niewinnych ludzi.

McChrystal został wczoraj przyjęty przez Hamida Karzaja. Afgański prezydent miał mu zwrócić uwagę, iż najważniejszym obecnie zadaniem misji musi być ochrona afgańskich cywilów.

Pentagon liczy, że generał w sposób mniej konwencjonalny od swego poprzednika podejdzie do kwestii wojny afgańskiej. Kierować będzie największymi jak do tej pory siłami międzynarodowymi w Afganistanie – pod jego dowództwem znajdzie się rekordowa liczba 56 tysięcy żołnierzy amerykańskich i 32 tysiące żołnierzy sił międzynarodowych z 41 państw.

Stanley McChrystal wsławił się swoją postawą w Iraku, gdzie m.in. kierował udaną obławą na Saddama Husajna.