Światowej sławy polski astronom profesor Bohdan Paczyński zmarł w Princeton, w Stanach Zjednoczonych. Był uważany za najpoważniejszego z polskich kandydatów do Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki. Zasłynął jako twórca metody tak zwanego mikrosoczewkowania grawitacyjnego.

To bardzo smutna wiadomość dla całej polskiej astronomii, odszedł największy współczesny polski astronom - tak informację o śmierci Bohdana Paczyńskiego przyjął kierownik Katedry Astronomii i Astrofizyki Centrum Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, dr hab. Andrzej Niedzielski.

Miał szaloną wiedzę i naukowe wyczucie, czym się warto zajmować - wspomina dyrektor Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika Polskiej Akademii Nauk prof. Marek Sarna. Kiedy jeszcze pracował w naszym centrum, po prostu rozdawał te pomysły idąc korytarzem. Nie ma chyba takiego astronoma średniego pokolenia w Polsce, który by się z nim nie zetknął i któremu on by nie podrzucił jakiegoś tematu i który by się nie okazał trafiony - powiedział prof. Sarna.

Profesor Paczyński w latach 80. minionego wieku zaproponował, aby do poszukiwania planet lub innych nieświecących obiektów odległych od Ziemi wykorzystywać zjawisko tak zwanego mikrosoczewkowania grawitacyjnego. Ta metoda, pozwoliła później na odkrywanie coraz to większej liczby planet poza naszym Układem Słonecznym, w czym wyspecjalizowali się polscy astronomowie.

W tej chwili znamy już około 200 takich obiektów. Metoda wykorzystuje fakt, że promienie świetlne zakrzywiają się w pobliżu masywnych obiektów kosmicznych. Dlatego, jeśli na tle odległej gwiazdy pojawi się taki obiekt, na przykład planeta, można zaobserwować zwiększanie jej jasności. Metoda doprowadziła do rozwoju zupełnie nowej dziedziny astrofizyki obserwacyjnej, pozwoliła tez oceniać ilość występującej w Galaktyce materii międzygwiazdowej.

Prof. Paczyński był członkiem wielu towarzystw naukowych i korporacji uczonych. W 2006 roku Amerykańskie Towarzystwo Astronomiczne przyznało mu swoje najwyższe wyróżnienie im. Henry N. Russella, uważane powszechnie za "astronomicznego Nobla".