"Czarny kruk", który groził śmiercią prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu i innym francuskim politykom, został schwytany. Tak przynajmniej twierdzi nieoficjalnie francuska policja. Aresztowany 51-letni bezrobotny członek klubu strzeleckiego z południa Francji podobno przyznał się do wysłania listów z pogróżkami.

Na znaczkach pocztowych odkryto ślady jego kodu genetycznego, a w jego domu funkcjonariusze znaleźli dokumenty świadczące o tym, że należy on do tajemniczej grupy terrorystycznej "Bojownicy Komórki 34".

Od końca ubiegłego roku wysłano kilkanaście listów z groźbami. Ten adresowany do Sarkozy'ego został przechwycony na początku sierpnia. Do przesyłki dołączona była amunicja dużego kalibru przeznaczona do broni myśliwskiej.