Narodowo Demokratyczna Partia Niemiec - po raz pierwszy w swej historii - organizuje zjazd w stolicy kraju. Po wrześniowym sukcesie w wyborach do parlamentów dzielnicowych na dzisiejszym zjeździe głośno mówiono, że pewnego dnia chce rządzić krajem.

Neofaszystowska partia gloryfikuję Trzecią Rzeszę i nie uznaje powojennych granic Niemiec. Politycy domagają się delegalizacji NPD. W sobotę za takim rozwiązaniem opowiedzieli się burmistrz Berlina Klaus Wowereit i jego niedawny rywal w wyborach Friedbert Pflueger.