Z powodu nagłego ataku zimy 70 tysięcy osób na Węgrzech nie ma prądu i wody. By pomóc kierowcom uwięzionym w potężnych zaspach, wojsko skierowało na drogi czołgi. Problemy są także na kolei. Opóźnienia niektórych pociągów sięgają nawet 6 godzin.

Bez prądu na Węgrzech jest obecnie około 70 tys. osób - poinformowała węgierska spółka energetyczna E.ON Zrt. Z powodu wiatru o sile orkanu w niektórych miejscach powalone zostały słupy energetyczne i przerwane przewody - pisze z kolei agencja MTI.

Ministerstwo spraw wewnętrznych postawiło w stan gotowości policję i służby ratunkowe. Szef resortu Sandor Pinter oświadczył na nadzwyczajnej konferencji prasowej, że takiej pogody nie było na Węgrzech jak sięgnąć pamięcią. Dodał, że w działania ratunkowe na węgierskich drogach włączyły się władze austriackie.

W Budapeszcie na ulicach śnieg praktycznie całkowicie stopniał, ale Pinter powiedział, że w niektórych miejscach kraju powstały zaspy mierzące nawet 3 metry wysokości. Według informacji MSW, w piątek po południu 79 miejscowości było odciętych od świata, a 157 dróg nieprzejezdnych.

Wiele pociągów kursuje z opóźnieniem. Według informacji kolejowej, pociąg pośpieszny z Budapesztu do Szombathely był na przykład spóźniony o 350 minut.

Agencja MTI podała, że pod ciężarem śniegu zawalił się dach jednego z budynków szpitala w Kapuvarze na północnym zachodzie kraju. Jak jednak zapewnia Instytut Leków i Zdrowia, żadnemu z pacjentów nic się nie stało.

Zima daje się we znaki także politykom

Trudności na drodze miał nawet rzecznik rządu Andras Giro-Szasz, który w samochodzie spędził 15 godzin. Było wykopywanie ze śniegu, wyciąganie wozu na linie, czekanie - opowiadał rozgłośni inforadio.hu. Jak dodał, kierowcy na drodze dzielili się jedzeniem i podwozili innych swoimi samochodami.

W pomoc tym, którzy utknęli w autach, włączyli się pracownicy i wolontariusze węgierskiego Czerwonego Krzyża. Zmarzniętym podróżnym rozdawano koce, gorącą herbatę i posiłki.

Z powodu ataku zimy odwołano wszystkie państwowe uroczystości i opozycyjne demonstracje, które miały odbyć się z piątek z okazji 165. rocznicy wybuchu powstania przeciwko Habsburgom.

(bs)