Zenit Sankt Petersburg pokonał 2:0 Glasgow Rangers w finale Pucharu UEFA. Na boisku w Manchesterze Rosjanie nie zostawili wątpliwości, która z drużyn jest lepsza i która zasłużyła na okazały puchar.

Podopieczni Dicka Advocaata atakowali przez 90 minut, grając pomysłowo, szybko i bardzo ładnie dla oka. Szkoci skupili się głównie na defensywie, ograniczając się do sporadycznych kontr. Pierwszą bramkę strzelił w 72 min. Denisow, a kropkę nad „i” postawił już w doliczonym czasie gry Żyrianow.

Zbudowany za pieniądze Gazpromu Zenit przez całe rozgrywki grał piłkę czarującą oczy kibiców na całym świecie. Trener Rosjan, Holender Dick Advocaat, wpoił swoim młodym zawodnikom zasady futbolu totalnego rodem z kraju tulipanów. Poskutkowało. Rosjanie grali efektownie i efektywnie, gromiąc kolejnych przeciwników. Na drodze do finału wyeliminowali Villarreal, Olympique Marsylia, Bayer Leverkusen i wielki Bayern Monachium. W finale nie pozostawili złudzeń dzielnie broniącym się, ale grającym futbol nudny i brzydki, Szkotom.

Zenit: Małafiejew - Aniukow, Kriżnac, Szirokow, Szirl - Żyrianow, Tymoszczuk, Denisow, Fajzulin, Arszawin - Tekke

Rangers: Alexander - Broadfoot, Weir, Cuellar, Papac, Whittaker, Ferguson, Hemdani, Thomson, Davis - Darcheville