Ponad 60 górników zginęło w tym tygodniu w sudańskim Darfurze. W rejonie Dżebel Amir zawaliła się kopalnia złota. Informację o tragedii podała w czwartek lokalna policja. Według lokalnych źródeł do katastrofy doszło jednak już w poniedziałek.

Lokalne źródła, na które powołuje się Reuters, twierdzą, że akcja ratunkowa nie powiodła się. Agencja przypomina, że o dostęp do tej kopalni, znajdującej się w rejonie Dżebel Amir w prowincji Darfur Północny, wybuchły w styczniu walki między dwoma plemionami, i że w starciach zginęło kilkadziesiąt osób.

Na większości terenów Darfuru nie ma spokoju i porządku - pisze Reuters, przypominając o konflikcie, który wybuchł w 2003 roku, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w Chartumie oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów.

(MRod)