Indonezyjska policja zatrzymała 2 osoby mogące mieć związek z sobotnimi zamachami bombowymi na Bali. Według ostatnich danych w atakach zginęły 22 osoby, w tym trzech terrorystów; 104 zostało rannych.

Policja w regionie poszukuje organizatorów zamachów. Sądzi się, że są to dwaj przywódcy radykalnej islamskiej partii, związanej z Al-Kaidą - regionalnej Dżimah Islamii: obywatele Malezji - Azahari bin Husin i Nurdin Mohamed Top.

Jednocześnie Australia ostrzegła turystów przed nowymi zamachami, wymierzonymi przeciwko obcokrajowcom w Indonezji, przede wszystkim zaś na Bali. Zapowiedziała jednak udzielenie Dżakarcie pomocy w zwalczaniu fali terroru a także pomocy gospodarczej.