Setki osób ewakuowano z jednego z najwyższych budynków mieszkalnych na świecie, wieżowca Torch w Dubaju. Powodem był pożar. Ogień w mierzącym ponad 330 metrów gmachu został opanowany. Prawdopodobnie nikomu nic się nie stało.

Nie wiadomo, co spowodowało wybuch ognia. Walkę z pożarem utrudniał silny wiatr. Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że ogień pojawił na 52. piętrze. Płomienie objęły wiele pięter i wydawało się, że płoną dwie różne części budynku. Szybko jednak pojawiły się doniesienia, że sytuacja została opanowana.

Dla bezpieczeństwa ewakuowano również mieszkańców dwóch sąsiednich budynków.

Dzielnica Marina, gdzie stoi wieżowiec, jest gęsto zabudowana drapaczami chmur, mieszczącymi hotele i apartamentowce.

Mieszkają tam głównie cudzoziemcy pracujący w Dubaju.