Żaglowiec "Concordia" należący do kanadyjskiej szkoły pod żaglami wywrócił się wczoraj wieczorem u wybrzeży Brazylii. Wszystkie 64 osoby będące na pokładzie zdołano uratować. Przyczyną katastrofy był silny wiatr.

Statek wypłynął 11 dni temu z Brazylii w kierunku Montevideo w Urugwaju. Miała tam dotrzeć 25 lutego. Jednak u wybrzeży Brazylii wywrócił się do góry dnem. Do piątku rano wyciągnięto wszystkich 64 pasażerów, którzy użyli szalup ratunkowych. Załoga jachtu mówi, że w czwartek wieczorem zerwał się silny, porywisty wiatr, a morze było wzburzone. Jednostkę zbudowano 18 lat temu w Szczecinie.