Australijska policja jest o krok od zidentyfikowania kobiety zamieszanej w porwanie małej Brytyjki Madeleine McCann. Do śledczych w Sydney zgłosiła się kobieta, która utrzymuje, że zna tożsamość podejrzanej.

W czwartek wieczorem detektywi związani z rodziną McCannów opublikowali portret pamięciowy kobiety, która dwa lata temu mogła mieć związek z porwaniem dziewczynki. Kobieta ta, trzy dni po zniknięciu dziewczynki, zwróciła się do przypadkowego mężczyzny w Barcelonie z pytaniem, czy "przywiózł jej nową córeczkę".