Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (UNHCHR) wyznaczyło w piątek trzyosobowy zespół ekspertów międzynarodowych, którzy mają przeprowadzić śledztwo w sprawie zabójstwa krytycznego wobec władz w Rijadzie saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego.

Specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. pozasądowych, doraźnych i arbitralnych egzekucji Agnes Callamard powiedziała agencji Reutera w czwartek, że w przyszłym tygodniu pojedzie do Turcji, aby poprowadzić "niezależne międzynarodowe śledztwo" w sprawie zabójstwa Chaszukdżiego w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule 2 października.

Biuro UNHCHR poinformowało w oświadczeniu, że niezależny panel będzie dążył do ustalenia "charakteru i zakresu odpowiedzialności państw i osób za to zabójstwo". Pozostali dwaj członkowie zespołu ekspertów to brytyjska adwokatka Helena Kennedy i Duarte Nuno Vieira - patomorfolog i profesor wydziału medycyny sądowej i etyki oraz prawa medycznego na Uniwersytecie w Coimbrze w Portugalii.

Cała trójka będzie w Turcji od 28 stycznia do 3 lutego, a w czerwcu planuje zdać raport Radzie Praw Człowieka ONZ.

Amerykańskie agencje wywiadowcze oraz władze Turcji uważają, że saudyjski następca tronu książę Muhammad ibn Salman zlecił przeprowadzenie operacji mającej na celu zabicie Chaszukdżiego i twierdzą, że jego ciało zostało rozczłonkowane i przeniesione w nieznane miejsce. Senat USA przyjął rezolucję, w której uznał księcia Muhammada za odpowiedzialnego za tę śmierć. Szef tureckiego MSZ Mevlut Cavusoglu oświadczył w czwartek, że nadszedł czas na międzynarodowe śledztwo w sprawie morderstwa Chaszukdżiego.

Rijad zaprzecza, by książę Muhammad miał jakikolwiek udział w zabójstwie. Utrzymują, że operacja, w wyniku której zamordowano dziennikarza, przeprowadzona została poza kontrolą państwa; nadzorowana była przez dwóch urzędników, których później zwolniono ze stanowisk.

Rzecznik saudyjskiej prokuratury poinformował w ub.r., że 21 Saudyjczyków zostało aresztowanych w związku ze sprawą Chaszukdżiego, z których 11 zostało oskarżonych. Prokurator powiedział na początku stycznia br., że domaga się kary śmierci dla pięciu z 11 oskarżonych.

Nie wiadomo, czy zespół ekspertów będzie chciał pojechać do Arabii Saudyjskiej ani czy władze w Rijadzie będą z nim współpracować. Saudyjska misja dyplomatyczna w Genewie nie odpowiedziała agencji Reutera na pytania.

Dyrektor wykonawczy organizacji Human Rights Watch Kenneth Roth napisał w czwartek na Twitterze, że "jej (Callamard) śledztwo powinno przygotować grunt pod bardzo potrzebne i zakrojone na szeroką skalę dochodzenie ONZ".

Opracowanie: