Prawdopodobnie trzy kobiety zginęły na Słowacji, kiedy próbowały ratować psy z zalanego przez wodę schroniska dla zwierząt. Do tej pory znaleziono ciało jednej z nich.

Do wypadku doszło w Rewuczy w południowej części Słowacji. Z powodu poważnych opadów wezbrała lokalna rzeczka, która wdarła się na teren schroniska dla zwierząt.

Trzy kobiety próbowały ratować topiące się psy. Nurt był tak silny, że je porwał. Mimo trwającej od wczoraj akcji poszukiwawczej, udało się odnaleźć tylko jedną z nich. Niestety już nie żyła.

Sytuacja u naszych południowych sąsiadów jest poważna. Z powodu zalanych szlaków zamknięto dużą część popularnego także wśród polskich turystów parku narodowego - Słowacki Raj.

ZOBACZ KONIECZNIE: Wenecja pod wodą: Szkody w bazylice św. Marka mogą być większe niż w Notre Dame po pożarze

Opracowanie: