Ponad milion podpisów widnieje pod wnioskiem o umiejscowienie Parlamentu Europejskiego wyłącznie w Brukseli. Comiesięczna przeprowadzka na cztery dni do Strasburga to istny cyrk na kółkach - twierdzą autorzy kampanii. A koszty są ogromne.

To największa w historii Unii Europejskiej petycja składana na ręce Komisji Europejskiej. Najwięcej podpisów złożyli Szwedzi, Holendrzy i Belgowie. Sprawa marnotrawstwa pieniędzy była w ich krajach nawet przedmiotem debaty publicznej.

Polskich podpisów – jak się dowiedzieliśmy – jest zaledwie 3600. Potrzebujemy większego poparcia z Polski, bo jesteśmy przekonani, że Polacy też nie chcą płacić za dwie siedziby europarlamentu - mówi RMF jedna z autorek kampanii.

Problem w tym, że w Polsce w ogóle o tym się nie rozmawia. Co więcej, według nieoficjalnych informacji niektórzy deputowani chcą utrzymać siedzibę w Strasburgu, bo dorabiają sobie na zwrocie kosztów podróży.

Parlament Europejski ma trzy siedziby: w Brukseli (Belgia), w Luksemburgu oraz w Strasburgu (Francja).

Luksemburg jest siedzibą administracji Parlamentu (jego Sekretariatu Generalnego). Posiedzenia całego Parlamentu, zwane sesjami plenarnymi, odbywają się w Strasburgu, a czasem w Brukseli. Komisje parlamentarne spotykają się natomiast w Brukseli.