Do 10 lat wiezienia grozi francuskiemu gwiazdorowi filmowemu. Samy Naceri znany m.in. z głównej roli w serii popularnych filmów "Taxi", oskarżony został przez paryską prokuraturę o spowodowanie ciężkich obrażeń u mężczyzny, którego zaatakował nożem. Wcześniej mówiło się, że aktor odpowie przed sądem za próbę zabójstwa. Usłyszał jednak łagodniejszy zarzut.

Paryska prokuratura uznała, że gwiazdor nie chciał zabić przyjaciela swojej byłej towarzyszki życia, choć w praktyce prawie poderżnął mu gardło. Do bojki doszło kilka dni temu w barze kolo Pól Elizejskich w Paryżu. Zaatakowany przez aktora mężczyzna przewieziony został wtedy do szpitala w ciężkim stanie; musiano mu założyć ponad 30 szwów na szyi.

47-letni Neceri odmawia jakichkolwiek wyjaśnień. Nawet jeżeli usłyszał łagodniejszy zarzut, niż się spodziewano, większość komentatorów przypuszcza, że położy to ostatecznie kres jego karierze filmowej. Francuski gwiazdor jest recydywistą. Już wcześniej zaatakował nożem ochroniarza jednej z dyskotek. Został jednak warunkowo zwolniony z więzienia.