Inteligentne maszyny rewolucjonizują rolnictwo. Są także podatne na ataki hakerów, co może prowadzić do zakłócenia globalnych łańcuchów dostaw żywności.

Nowe, inteligentne maszyny są coraz częściej wykorzystywane w rolnictwie. Można dzięki nim zwiększyć wydajność i produktywność gospodarstw, ale także i zmniejszyć udział człowieka w pracy.

Roboty są już nawet wykorzystywane przy niezwykle pracochłonnych zbiorach delikatnych owoców czy warzyw. Firma Muddy Machines testuje np. autonomiczną maszynę do zbioru szparagów o nazwie Sprout. Postęp wiąże się jednak z dużym ryzykiem.

FBI i światowe rządy ostrzegają

Hakerzy mogą bowiem wykorzystywać wady sprzętu rolniczego. Z niedawno opublikowanego raportu Uniwersytetu w Cambridge wynika, że zautomatyzowane spryskiwacze, drony i kombajny są podatne na cyberataki.

Grupy zajmujące się bezpieczeństwem cybernetycznym działające przy rządach Wielkiej Brytanii, USA i Australii już w kwietniu alarmowały, że hakerzy sponsorowani przez Rosję mogą zakłócać łańcuchy dostaw żywności w państwach zachodnich. Podobne ostrzeżenie wydało także amerykańskie FBI.

Włamując się do jednego ciągnika, możesz zdenerwować rolnika i być może obniżyć jego rentowność na sezon. Włamując się do floty ciągników, nagle masz moc, która wpływa na plony w całym kraju - powiedział BBC Benjamin Turner, dyrektor ds. operacyjnych w Agrimetrics, centrum innowacji w rolnictwie, wspieranym przez rząd Wielkiej Brytanii.

To już się dzieje

W zeszłym roku na skutek ataku z wykorzystaniem oprogramowania ransomware, które może blokować dostęp do systemów komputerowego lub też uniemożliwia odczyt zapisanych w nich danych, stanęły fabryki rzeźnie w USA, Kanadzie i Australii, należące do firmy brazylijskiej JBS. To jedna z największych na świecie firm zajmujących się produkcją i przetwórstwem mięsa. Przedsiębiorstwo zapłaciło grupie hakerów 11 milionów dolarów w bitcoinach, aby uniknąć zamykania swoich oddziałów.

W maju ofiarą cyberataku padła amerykańska firma rolnicza AGCO, produkująca ciągniki Fendt, Massey Ferguson, a także Valtra. Hakerzy także wykorzystali przy tym oprogramowanie ransomware. Firma nie podała szczegółów ataku, ale "Tygodnik Poradnik Rolniczy" pisze, że nadal próbuje przywrócić działanie systemów i operacji biznesowych. Sprawą zajmuje się także FBI.