Reżyser Oliver Stone ogłosił, że w kwietniu rozpoczyna zdjęcia do swojego nowego filmu poświęconego prezydentowi George’owi Bushowi. Ma to być opowieść biograficzna o życiu obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Stone zapowiada, że nie będzie to kolejna krytyka działań prezydenta Busha, a tylko jego biografia. Wiadomo jednak, że reżyser ma bardzo negatywną opinię na temat amerykańskiego prezydenta. Po drugie w wywiadach prasowych zapowiedział już między innymi, że będzie to opowieść o tym, jak Bush z alkoholika stał się najpotężniejszym przywódcą świata.

Prezydent raczej nie pojawi się na premierze filmu, która zapowiadana jest na jesień tego roku. Reżyser chce zdążyć z produkcja do wyborów prezydenckich, które odbędą są w Stanach Zjednoczonych w listopadzie.