Czy na Bliskim Wschodzie szykuje się przełom? Izraelczycy zadeklarowali, że chcą wrócić do negocjacji z Syrią w sprawie pokoju. I są gotowi oddać Syryjczykom strategiczne Wzgórza Golan. Może to być wstęp do uznania Państwa Żydowskiego przez kraje arabskie, a w efekcie doprowadzić do pokoju w tym zapalnym regionie.

Wiemy, że dyskusje przy stole negocjacyjnym nie polegają na śpiewaniu Hatikwy (hymnu narodowego Izraela), ale na podpisaniu porozumienia i dobrze znamy koszt tego porozumienia - podkreślił minister ds. infrastruktury narodowej Benjamin Ben-Eliezer w rozmowie z Radiem Izrael. Zapytany, czy jego ceną jest zrzeczenie się kontroli nad Wzgórzami Golan, Ben-Eliezer przyznał: Dokładnie.

Wzgórza Golan to strategiczny region pomiędzy Syrią a Izraelem. To stamtąd Syryjczycy ostrzeliwali izraelskie miasta w czasie wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wtedy też, przejął je Izrael, a czternaście lat później anektował. Rozmowy pokojowe Jerozolimy z Damaszkiem załamały się w 2000 roku. Teraz Izraelczycy gotowi są oddać Wzgórza, w zamian Damaszek musiałby przestać wspierać terrorystów z Hamasu i Hezbollahu.