Anonimowy mężczyzna opublikował na jednym z francuskich portali ogłoszenie o sprzedaży... półrocznego dziecka. Zszokowani internauci zaalarmowali żandarmerię, która szuka autora skandalicznej notki.

Oferta sprzedaży, której towarzyszyło zdjęcie zaledwie półrocznego dziecka, została umieszczona na popularnej stronie internetowej z drobnymi ogłoszeniami. Autor - podający się za prawnego opiekuna malucha - wyjaśnia, że nie może znieść faktu, iż niemowlę ma inny kolor skóry, niż on i jego żona. Denerwuje go też biologiczny ojciec dziecka, który często dopytuje się o jego zdrowie.

Mężczyźnie grozi do 20 lat więzienia za handel ludźmi. Do odpowiedzialności karnej pociągnięty może zostać również szef strony internetowej, na której opublikowano ogłoszenie. Media oskarżają go o brak jakiejkolwiek kontroli nad tym, co publikują na jego portalu internauci.

Nawet, jeżeli ogłoszenie jest tylko karygodnym żartem, to i tak jego autor może pójść za kraty za godzenie w godność dziecka, którego zdjęcie opublikował. Grozi mu za to do dwóch lat więzienia.

Na razie nie udało się ustalić, kim jest autor ogłoszenia. Wiadomo tylko tyle, że korzystał z komputera w imigranckim getcie w Seine-Saint-Denis pod Paryżem.