​Niemiecka policja wyjaśnia przyczyny wypadku z udziałem polskiego busa na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Wildeshausen w Dolnej Saksonii.

Pojazd z Polski zderzył się z innym busem. Jak podała lokalna policja, jedenaście osób zostało rannych, w tym jedna ciężko.

Do wypadku doszło o godz. 11.45. Jak wynika z komunikatu policji, 54-letni kierowca busa, w którym było dziewięciu pasażerów, zjechał w prawo na pas awaryjny, a gdy po zauważeniu błędu odbił w lewo, zawadził o jadący głównym pasem samochód osobowy. W wyniku kolizji bus uderzył w barierkę środkową autostrady, odbił się od niej, przejechał w poprzek autostrady i wjechał w barierkę boczną. 

Kobieta kierująca samochodem osobowym oraz jej współpasażerka odniosły niegroźnie obrażenia.

W akcji ratunkowej brało udział 12 karetek pogotowia i helikopter ratunkowy.

Trasa w miejscu wypadku była nieprzejezdna przez kilka godzin. Policja oszacowała straty na 30 tys. euro.

(łł)