Co najmniej 39 osób, w większości uczniów, zginęło w katastrofie autobusu, który wpadł do kanału w zachodnich Indiach - poinformowały lokalne media. Czworo dzieci wyłowiono z wody żywych.

Do wypadku doszło w pobliżu miasta Baroda w stanie Gudżarat. Według przedstawiciela władz lokalnych w autobusie transportu publicznego było 40-50 osób.

W Indiach co roku w wypadkach drogowych ginie prawie 100 tys. osób. Przyczyną jest zły stan pojazdów, brak oświetlenia na drogach, zła sygnalizacja i nieprzestrzeganie zasad ruchu

drogowego.