Tajemnicza kobieta w burce zaatakowała dwóch bojowników z tzw. Państwa Islamskiego. To właśnie po tym niespodziewanym ataku ISIS zakazało kobietom nosić nakrycia głowy.

Tajemnicza kobieta w burce zaatakowała dwóch bojowników z tzw. Państwa Islamskiego. To właśnie po tym niespodziewanym ataku ISIS zakazało kobietom nosić nakrycia głowy.
Zdjęcie ilustracyjne / Z5449 Johannes Eisele /PAP/EPA

Nie wiadomo dokładnie, kiedy doszło do tego zdarzenia. Jak podają brytyjskie media, wszystko rozegrało się na punkcie kontrolnym w mieście Sharqat w Iraku. Do niczego niespodziewających się dwóch dżihadystów podeszła kobieta w tradycyjnym ubraniu muzułmańskim. W pewnym momencie spod burki wyjęła karabin i zaczęła strzelać. Dwóch mężczyzn zginęło, tajemnicza napastniczka zniknęła, a jej los jest jak dotąd nieznany.

Ten atak wywołał jednak panikę wśród dżihadystów, którzy w odpowiedzi zdecydowali się wydać zakaz zakrywania twarzy przez kobiety. Z informacji, które podaje serwis "Iraqi News" wynika, że islamiści boją się teraz podobnych ataków i zaostrzają kontrole.

(abs)