Już jutro w europarlamencie w Strasburgu zagości specjalne menu z okazji Nobla. W kuluarach europaralementu zapanowało wielkie podniecenie. „Z wypiekami na twarzy czekamy, co nam zaserwują” – mówi jeden z europosłów. Wiadomość o wyjątkowym menu wywołała jednak także falę złośliwych komentarzy.
Eurodeputowany Bogusław Sonik ironizuje na Twitterze : "Na deser będzie Oda do Młodości". Specjalne menu wywołało falę innych złośliwych komentarzy, z których najbardziej niewinnym było "dziecinada".
Niektórzy europosłowie są zażenowani. Nie w ten sposób powinniśmy świętować nagrodę Nobla, to kolejna wpadka, która pokazuje, że żyjemy na samotnej wyspie - mówi jeden z nich. Dlaczego to my mamy dostać specjalne menu? - zastanawia się inny europoseł.
Na pewno jutro poinformujemy, jakie wykwintne dania podano z okazji Nobla europosłom i czy im smakowały.
To już kolejna informacja dotycząca eurodeputowanych i nagrody Nobla, która wzbudza mieszane uczucia. Wczoraj informowaliśmy, że europosłowie grupy politycznej, do której należy PO i PSL przyznali sobie medale z napisem "Laureat Nagrody Nobla". Spotkało się to z krytyką innych europosłów. To dziecinada, próba dowartościowania się - mówi się w kuluarach Parlamentu Europejskiego. Rzecznik grupy europosłów - Pedro Lopez - nie widzi w tym jednak nic nadzwyczajnego. Jak przekonuje w rozmowie z RMF FM, to prezent świąteczny i pamiątka, a medal kosztował tyle, co t-shirt.
