Marynarze sił pokojowych ONZ w Libanie odnieśli obrażenia w wyniku silnej eksplozji, która miała miejsce we wtorek wieczorem w porcie w stolicy kraju, Bejrucie - poinformowało we wtorek wieczorem na Twitterze dowództwo UNIFIL. Marynarzy przewieziono do szpitali.

Jak podało dowództwo UNIFIL (Tymczasowe Siły Zbrojne ONZ w Libanie), jeden z jego okrętów cumował w porcie, gdzie nastąpiła eksplozja. Część załogi okrętu została ranna, niektórzy ciężko. Jednostka została uszkodzona. Rannych przewieziono do szpitali.

W tweecie poinformowano, że UNIFIL obecnie dokonuje oceny sytuacji, w tym skali eksplozji.

Dowódca misji UNIFIL generał Stefano Del Col powiedział: Jesteśmy z narodem i rządem Libanu w tym trudnym czasie i jesteśmy gotowi pomóc i zapewnić wszelkie wsparcie.

W potężnej eksplozji w stolicy Libanu zginęło - według ostatnich doniesień - 70 osób. Czerwony Krzyż informuje o ponad 3000 rannych. Pojawiły się informacje, że szpitale są zmuszone odmówić przyjęcia rannych, bo nie mają już dla nich miejsc. 

Miejscowe służby bezpieczeństwa potwierdziły, że do wybuchu doszło w porcie, gdzie magazynowane były materiały wybuchowe. Na jednym z wielu amatorskich filmów widać moment wybuchu - wzbijającą się na kilkaset metrów potężną chmurę pyłu oraz falę uderzeniową, niszczącą okoliczne obiekty.