Co najmniej 9 osób zginęło, a 16 zostało rannych w Bagdadzie w wybuchu samochodu-pułapki w rejonie dworca autobusowego. Celem zamachu byli ochotnicy do irackich sił zbrojnych.

Według agencji AP do wybuchu doszło w rejonie dworca autobusowego w dzielnicy Allawi. Celem zamachu byli ochotnicy, którzy przyjeżdżają do irackiej stolicy, by załatwić formalności związane ze wstąpieniem do armii i potem z tego dworca wracają do domów.

W czwartek ponad 20 osób zginęło w zamachu samobójczym przeprowadzonym w Bagdadzie przed punktem rekrutacyjnym armii.

W ostatnim czasie iraccy rebelianci sunniccy nasili ataki na siły bezpieczeństwa oraz zwolenników zdominowanego przez szyitów rządu premiera Nuriego al-Malikiego. Miniony rok okazał się najkrwawszym w Iraku od pięciu lat. Jak szacuje organizacja zajmująca się liczeniem cywilnych ofiar konfliktu - Iraq Body Count (IBC), w aktach przemocy zginęło 9745 cywilów.

(j.)