Część krateru aktywnego od ponad dwóch tygodni wulkanu Cumbre Vieja osunęła się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Spowodowało to większy wylew lawy na kanaryjskiej wyspie La Palma - poinformował Departament ds. Bezpieczeństwa Narodowego (DSN) Hiszpanii.

Cytowane przez portal 20 Minutos kierownictwo tej rządowej instytucji wyjaśniło, że na skutek zawalenia się fragmentu krateru doszło do połączenia kilku strumieni wulkanicznej magmy.

Późnym wieczorem w niedzielę Instytut Wulkanologii Wysp Kanaryjskich (Involcan) poinformował, że z Cumbre Vieja wydostaje się znacznie większa ilość lawy niż w poprzednich dniach.

Lawa wdarła się już w głąb oceanu

Władze La Palmy szacują, że lawa zajmuje już około 400 hektarów wyspy, a także wdarła się w głąb oceanu na obszar o powierzchni ponad 30 hektarów.

Wskazano na nasilającą się aktywność sejsmiczną w rejonie Cumbre Vieja, gdzie pomiędzy północą a poniedziałkowym południem doszło do 33 trzęsień ziemi, z których najsilniejsze miało magnitudę 3,4.

Do wybuchu wulkanu na La Palmie doszło 19 września po kilku dniach licznych wstrząsów sejsmicznych na tej kanaryjskiej wyspie. Wcześniejsza erupcja Cumbre Vieja miała miejsce w 1971 roku.