Dziennik „Wriemia Nowostiej” pożegnał zmarłego profesora Stefana Mellera, byłego szefa polskiej dyplomacji i ambasadora w Moskwie. Rosyjska gazeta wspomina go jako prawdziwego historyka i dyplomatę, wyjątkowo uczciwego, porządnego i czarującego człowieka.

"Wriemia Nowostiej" przypomina, że w jednym ze swoich wystąpień Meller powiedział, że chce odpowiedzieć wzajemnością na ciepłe słowa prezydenta Władimira Putina, zgadzając się z tym, że Polskę i Rosję łączy niemały potencjał etnicznej, historycznej i kulturowej bliskości.

Innym razem, na jednej z konferencji Meller pół żartem, pół serio zauważył: A może powinniśmy się porozumieć i dla stałego przypominania o wspólnej historii ustawić w Warszawie, na Placu Zamkowym, kopię pomnika Minina i Pożarskiego, zaś w Moskwie, na Placu Czerwonym – kopię pomnika Tadeusza Kościuszki.

Tak mógł powiedzieć tylko prawdziwy historyk i dyplomata - podkreśla dziennik.

Stefan Meller zmarł 4 lutego w Warszawie po ciężkiej chorobie. Miał 65 lat.