Amerykańcy archeolodzy najprawdopodobniej znaleźli wrak Santa Marii, jednego ze statków Krzysztofa Kolumba. Zlokalizowano go u wybrzeży Haiti. Informacje na temat znaleziska podaje brytyjska prasa. Podkreśla, że istnieje wiele przesłanek, które potwierdzają autentyczność statku. Może to być jedno z największych odkryć archeologicznych w historii.

Zespołowi amerykańskich archeologów przewodzi Barry Clifford. Jego zdaniem wszystkie współrzędne geograficzne i topografia dna, gdzie znaleziono wrak, sugerują, że chodzi o szczątki Santa Marii. Miejsce znaleziska zdają się potwierdzać nawet zapiski w pamiętnikach samego odkrywcy Ameryki.

Zespół naukowców wykonał na razie wstępne badania i gromadzi dokumentację fotograficzną. Część materiałów pochodzi sprzed kilkunastu lat, gdy po raz pierwszy natknięto się na miejsce wraku. Wówczas nie przypuszczano, że możne nim być okręt Kolumba.

Santa Maria był jednym z trzech statków hiszpańskiego podróżnika, które uczestniczyły w jego pierwszej wyprawie w poszukiwaniu drogi do Indii w 1492 roku.

Badaniami uczonych zainteresowane są władze Haiti. Odkrycie wraku i jego ewentualne ekspozycja może zmienić turystyczne oblicze tego kraju.

(mpw)