Izraelska armia wkroczyła w nocy do obozu uchodźców palestyńskich w rejonie Jerycha na Zachodnim Brzegu Jordanu, zabijając palestyńskiego bojownika i zatrzymując dwóch innych.

Najazd wojska w rejonie Jerycha nastąpił w dzień po zatrzymaniu pod Jerozolimą przez izraelskich żołnierzy dziesięciu Palestyńczyków, przygotowujących się, zdaniem armii, do przeprowadzenia zamachów samobójczych w Izraelu.