Zgodnie z zapowiedziami wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia Ewy Kopacz jest już u marszałka Sejmu. Jej odwołania chce Prawo i Sprawiedliwość, bo jak tłumaczy - przez osiem miesięcy pracy w rządzie nie zrobiła właściwie nic.

Wniosek PiS ma jednak niewielkie szanse powodzenia. Sejm wyraża bowiem wotum nieufności wobec ministra większością głosów ustawowej liczby posłów (a więc 231). Koalicja rządząca dysponuje tymczasem większością 240 głosów.