Kosmyki włosów egipskiego faraona Ramzesa II po 30 latach wróciły do Egiptu. Przywiozła je z Francji delegacja egipskich archeologów. Pukiel włosów wywołał dyplomatyczne spięcia między Francją a Egiptem po tym, jak pewien Francuz wystawił go na aukcji w internecie.

Kosmyki prawdopodobnie trafiły w niepowołane ręce, gdy mumia w latach 70. została wysłana do francuskiego laboratorium na badania i prace konserwatorskie. Właśnie tam pracował ojciec mężczyzny, który kilka miesięcy temu oferował włosy w internecie. Sprzedawca utrzymywał, że dostał kosmyki od ojca i jest gotowy przedstawić certyfikaty potwierdzające autentyczność eksponatów.

Na próbę sprzedaży z oburzeniem zareagowali francuscy archeolodzy, którzy zawiadomili władze. W listopadzie zeszłego roku mężczyzna został zatrzymany.