Włoska prasa podaje, że w Turynie aresztowano trzech złodziei, którzy od lat 60. dokonywali udanych napadów na banki we Włoszech. "Ekipa malarska" - bo złodzieje wchodzili do banków pod pozorem przeprowadzenia remontu - dokonywała również wypadów za granicę; podobnych kradzieży dokonali między innymi we Francji i Belgii.

Grupa wchodziła do banków w przebraniach malarzy. Nosili bowiem poplamione farbami kombinezony i sztuczne brody, pod beretami mieli peruki, a w rękach wiadra i pędzle. W kieszeniach ukrywali noże, których widok zwykle przekonywał pracowników banków do wydania pieniędzy.

Wpadli przed planowanym skokiem na bank w Rawennie.