"Jeśli władze europejskie szybko nie dojdą do porozumienia w sprawie Grecji, to Włochy mogą mieć poważne problemy ze spłatą swojego zadłużenia. Im dłużej na rynku utrzymuje się niepewność - tym większe pole do popisu dla spekulantów" - twierdzą eksperci, z którymi rozmawiała dziennikarka RMF FM Agnieszka Witkowicz.

Czy Włochy podzielą los Grecji? Wszystko zależy od tego, jak duża będzie panika na rynku. Jeśli chłodno spojrzymy na włoskie wskaźniki, to widać, że ten kraj jest jednak w znacznie lepszej kondycji niż Grecja. Znacznie mniejszy deficyt. Mimo wszystko jakiś wzrost gospodarczy, który był mizerny przez te ostatnie lata, ale jednak Włochy pokazywały, że potrafią rosnąć, więc to jest inny przypadek niż Grecja. To nie jest przypadek niewypłacalności - mówi ekonomista Maciej Reluga.

Problem w tym, że rozchwianych i niepewnych inwestorów przeraża włoski dług. Im więcej plotek o kłopotach w wypłacalnością tym wyższe koszty obsługi tego długu i większy problem z jego spłatą. Jeśli ta spirala nie zostanie zatrzymana przez jakiś wyraźny sygnał polityczny, to Włosi mogą być w dużych tarapatach.