Włochy stałym się pierwszym krajem zachodnim, który zablokował ChatGPT. Jak poinformowano, powodem jest podejrzenie o naruszenie zasad gromadzenia danych przez firmę OpenAI.

30 listopada 2022 r. sztuczna inteligencja (AI) wkroczyła w życie milionów ludzi dzięki kalifornijskiemu start-upowi OpenAI i jego oprogramowaniu ChatGPT. Technologia polega na udostępnieniu platformy sztucznej inteligencji umożliwiającej generowanie przez komputer odpowiedzi na żądanie. 

Tymczasem dziś włoski Urząd Ochrony Danych przekazał, że wszczął dochodzenie w sprawie ChatGPT. Jak poinformowano, chodzi o podejrzenie naruszenia zasad zbierania danych przez aplikację. 

W postanowieniu zwrócono uwagę na brak jakiejkolwiek podstawy prawnej uzasadniającej masowe gromadzenie i przetwarzanie danych osobowych w celu dalszego "trenowania" sztucznej inteligencji. 

Włosi oskarżyli również OpenAl o to, że nie sprawdza wieku swoich użytkowników, chociaż usługa jest przeznaczona dla osób powyżej 13. roku życia. 

Urząd przekazał w komunikacie, że tymczasowo ograniczył wykorzystanie danych osobowych włoskich użytkowników przez ChatGPT. Jak przekazał ANSA, blokada ma trwać do czasu spełnienia przez OpenAl włoskich standardów i przepisów dotyczących prywatności. 

Z kolei Reuters zaznacza, że Włochy są pierwszym krajem zachodnim, który podjął działania przeciwko chatbotowi. Ponadto program jest również niedostępny w Chinach kontynentalnych, Hong Kongu, Iranie i Rosji oraz części Afryki, gdzie mieszkańcy nie mogą tworzyć kont OpenAI.

Firma ma 20 dni na reakcję za pomocą środków zaradczych lub może ryzykować grzywnę w wysokości do 4 proc. swojego rocznego światowego obrotu.

ChatGPT jeszcze w piątek wieczorem odpowiadał na pytania zamieszczane na platformie przez włoskich użytkowników, ale jak zaznaczył rzecznik włoskiego organu kontrolnego, firma została poinformowana o decyzji w piątek rano i byłoby istotnie niemożliwe, aby jeszcze tego samego dnia "wyciągnąć wtyczkę" dostępu we Włoszech, ale należy oczekiwać, że do soboty uda się to zrobić.