W Wielkiej Brytanii gwałtownie zwiększa się przepaść między ubogimi społecznościami, głównie czarnoskórych imigrantów, a resztą społeczeństwa - przestrzegają władze w Londynie. Społeczeństwo jest coraz bardziej podzielone przez rasę i religię.

Szkoły zaczynają dobierać uczniów pod względem koloru skóry, dyskryminacja zaczyna być wszechobecna - alarmuje Harrier Harman, sekretarz do spraw konstytucyjnych. Zdaniem mieszkańców Londynu, z którymi rozmawiał nasz korespondent Bogdan Frymorgen władze nieco wyolbrzymiają problem. Posłuchaj: