Władze rosyjskiej stolicy walczą z obrońcami praw człowieka. Nakaz eksmisji z zajmowanych lokali dostała Moskiewska Grupa Helsińska, którą kieruje Ludmiła Aleksiejewna, a także Ruch na rzecz Praw Człowieka, na którego czele stoi Lew Ponomariow. Organizacje te są znane z krytycznych wystąpień pod adresem Kremla.

Moskiewska Grupa Helsińska urzęduje w swojej obecnej siedzibie od 1996 r., a Ruch na rzecz Praw Człowieka – od 1998 r. Liderzy tych organizacji poinformowali, ze oceniają działania moskiewskich władz jako próbę sparaliżowania ich działalności.

Aleksiejewna i Ponomariow zwrócili się już o pomoc do rzecznika praw człowieka w Rosji Władimira Łukina i rzecznika praw człowieka w Moskwie Aleksandra Muzykantskiego. Poprosili również o pomoc Ełłę Pamfiłową, przewodniczącą rady do spraw wspierania rozwoju instytucji społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji.