Wino będzie można wytwarzać nie tylko z winogron, ale i z innych owoców, o co zabiegała Polska. Tak zdecydowała dziś Komisja Europejska.

Produkcja wina w Polsce jest niewielka. Wytwarzamy zaledwie sto milionów litrów win owocowych rocznie. Polski minister rolnictwa Marek Sawicki twierdził oczywiście, że chcielibyśmy tę produkcje zwiększyć, ale w tym sporze wyraźnie chodziło o zasadę. Po naszej stronie stała Komisja Europejska, Niemcy i kraje bałtyckie. Po przeciwnej tradycyjny producenci win gronowych a więc Francja, Włochy i Hiszpania.

Polska pozostanie jednym z najmniejszych w UE producentów wina gronowego, ale reforma daje szanse na rozwój polskiego winiarstwa, przyznając Polsce prawo do rocznej produkcji 50 tys. hektolitrów wina. Wszystko zależy od tego, czy znajdą się chętni do uprawy winorośli; obecny limit wynosi 25 tys. hektolitrów i nie jest wykorzystywany.

W UE jest ponad 2,4 mln gospodarstw zajmujących się produkcją wina. 3,6 mln ha winnic stanowi 2 proc. obszaru wszystkich gruntów rolnych UE. Produkcja wina w 2006 r. stanowiła 5 proc. wartości produkcji rolnej UE.

W ciągu pięciu ostatnich lat roczna produkcja wina wyniosła średnio 178 mln hektolitrów, z czego 15 mln hl nie znalazło odbiorców. Nadprodukcji towarzyszy spadek konsumpcji win

europejskich o 750 tys. hl rocznie i coraz większa konkurencja win importowanych z Nowego Świata (wzrost importu o 10 proc. rocznie w ciągu ostatnich 10 lat).